Dzień 1 – 9 czerwca
Ryn. Rozpoczynamy żeglarską przygodę. Po zapoznaniu z zasadami żeglugi i bezpieczeństwa na jachcie, po pierwszym obiedzie z dobrymi humorami wypłynęliśmy ku marinie w Mikołajkach. Wieczorem uroki miasta poznawały wszystkie załogi tworząc filmiki w grze miejskiej.
Dzień 2 – 10 czerwca
Mikołajki – wietrzne i słoneczne Śniardwy – Kanał Tałteński – Kanał Grunwaldzki – Zielony Gaj. Wieczorem „mafia” opanowała Zielony Gaj – towarzyska zabawa i dużo uśmiechu.
Dzień 3 – 11 czerwca
Zielony Gaj – Jezioro Kotek – Kanał Mioduński – Jezioro Szymon – Kanał Szymoński – Jezioro Szymoneckie – Jezioro Jagodne – Jezioro Boczne – Jezioro Niegocin.
Pogoda zmienna: trochę słońca, trochę wiatru, dużo wiatru, fale… To test dla 3-dniowych żeglarzy i „starych” żeglarzy zakończony w Giżycku. Kolejne kulinarne wyzwanie spaghetti w wielu wydaniach a wieczorem trochę sportu na lądzie czyli igrzyska załóg.
Dzień 4 – 12 czerwca
Giżycko – Jezioro Niegocin – Kanał Niegociński – Jezioro Tajty – Jezioro Kisajno – Jezioro Dargin.
Pochmurne Giżycko i duże emocje na zlewisku 3 jezior. Porywisty wiatr, niespokojna woda zmieniły nasze żeglarskie plany i zakończyliśmy rejs zamiast w Mamerkach w urokliwym porcie Sztynort. A potem obiad, chili con carne, wieczór przy ognisku, gitara, kiełbaski, pieczone ziemniaki i kukurydza.
Dzień 5 – 13 czerwca
Sztynort – Jezioro Dobskie – Łabędzi Szlak – Piękna Góra.
Piękna słoneczna pogoda, krótki rejs kończący żeglarską przygodę, klarowanie jachtów, obiad w plenerze z widokiem na port, serdeczne uściski ze skiperami.
Żegnajcie Mazury do zobaczenia za rok!